Zatrzymano podejrzanego o zabójstwo Pauliny D. Uciekł na Ukrainę
"Funkcjonariusze łódzkiej policji i Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji zatrzymali podejrzanego na jednej z ulic Kijowa ok. 6 rano, przy wsparciu policjantów ukraińskich" – poinformowała policja na Twitterze.
"Zatrzymanie możliwe było dzięki wzorowej współpracy z policją ukraińską, wsparciu oficera łącznikowego Gruzji i Polski na Ukrainie oraz Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji. Podejrzany nie uniknie odpowiedzialności przed polskim wymiarem sprawiedliwości" – czytamy dalej w komunikacie.
28-letnia Paulina D. 19 października wieczorem poinformowała swoich najbliższych, że wychodzi na spotkanie ze znajomymi. Kobieta bawiła się w łódzkich klubach przy ul. Piotrowskiej. Wyszła stamtąd w towarzystwie kolegi około godz. 6.30, ale niedługo później się rozstali. Ostatni raz kamery zarejestrowały 28-latkę po godz. 8 rano w towarzystwie starszego mężczyzny. Okazało się, że jest Gruzinem i mieszka w budynku przy ul. Żeromskiego. Przebywali tam też inni obywatele Gruzji, którzy pracowali na łódzkich budowach.
Prawie tydzień po zaginięciu 28-latki, policja znalazła w okolicach Stawów Jana zwłoki kobiety. Wstępne analizy wskazały, że jest to ciało Pauliny D. – Ciało w stanie rozkładu ukryte było najprawdopodobniej w workach foliowych, w stercie opadłych liści – podały niedługo po odnalezieniu ciała służby. Tożsamość ofiary potwierdziły ostatecznie badania DNA.